5 min. czytania
Specjalne potrzeby edukacyjne to termin, nad którym dziś pochylamy się z troską, bowiem indywidualizacja kształcenia pokazała, że ma je w zasadzie każdy. I nie oznacza to, że wszyscy borykamy się z problemami związanymi z nauką. Wręcz przeciwnie!
Wystarczy spojrzeć na sposób, w jaki się uczymy. Są wśród nas wzrokowcy i słuchowcy. A to tak naprawdę tylko dwie z wielu popularnych dróg. Każda z nich jest na swój sposób „specjalna”. Dlatego różnice między uczniami powinny zawsze być postrzegane jako potencjał, nie zaś „potencjalny problem” – bez względu na to jak są uciążliwe dla ogólnego systemu kształcenia.
Jeśli sięgniemy do historii, zauważymy, że określenie „specjalne potrzeby edukacyjne” pojawiło się po raz pierwszy w 1978 w dokumencie „Warnock Report”, a następnie zostało rozpropagowane przez UNESCO. Definicyjnie pojęcie stosuje się wobec uczniów, którzy „z powodu swej niepełnosprawności czy też odmienności wymagają innego podejścia pedagogicznego, zastosowania różnych form pracy, konkretnych warunków nauczania, a czasami dodatkowo pomocy, np. przyrządów optycznych czy aparatu słuchowego (Andrzejewska i Sitarczyk, 2012, s. 3; por. Bogdanowicz, 1996).”
Uczniowie, którzy mieszczą się w tej kategorii, to uczniowie:
- Z niepełnosprawnościami – takimi jak niepełnosprawność intelektualna, wady słuchu, wzroku, spektrum autyzmu czy niepełnosprawność ruchowa.
- Z niedostosowaniem społecznym – ujawniający w wyniku rozmaitych czynników zaburzenia w sferze emocjonalnej, społecznej lub obu sferach.
- Ze specyficznymi trudnościami w nauce – najczęściej w nauce pisania, czytania lub liczenia.
Wyzwanie dla nauczyciela
Praca z uczniami ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi jest z pewnością dla nauczyciela wyzwaniem, a wręcz pewnego rodzaju nowością. Do niedawna część uczniów, szczególnie z niepełnosprawnościami i niedostosowaniem społecznym, odsyłana była do szkół specjalnych. Dziś tworzymy szkoły i klasy integracyjne, a także włączamy szkoły specjalne w nurt działania innych szkół.
Podobnie w pracy z uczniami ze specyficznymi trudnościami w nauce, obecnie staramy się dostosować metody nauczania tak, aby dysfunkcje nie przeszkodziły dzieciom w zdobywaniu wiedzy i dalszym kształceniu się.
Dzieci ze specyficznymi trudnościami w nauce stanowią szeroką kategorię uczniów w polskich szkołach – do tego stopnia, że to właśnie ich najczęściej mamy na myśli, mówiąc o osobach ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi w szkole masowej. Są to uczniowie w normie intelektualnej, które mimo optymalnych warunków, mają problemy z nauką czytania i pisania lub liczenia.
Zaburzenia te określamy jako:
- dysleksja – trudności w czytaniu (zaburzenia techniki i tempa czytania),
- dysgrafia – trudności związane z opanowaniem czytelnego pisania,
- dysortografia – problemy z opanowaniem poprawnej pisowni mimo znajomości zasad ortografii oraz interpunkcji,
- dyskalkulia – trudności związane z matematyką.
Całość zaburzeń określana jest także mianem „dysleksji rozwojowej”, co może powodować niezrozumienie na poziomie definicyjnym. Dysleksję rozwojową diagnozujemy najwcześniej w klasie III szkoły podstawowej. Wcześniej jednak rozpoznajemy u dziecka ryzyko dysleksji za pomocą takich skali i arkuszy, jak: Skala Ryzyka Dysleksji i ocena czytania
i pisania.
Co ważne, dysleksję rozwojową zdiagnozować można jedynie przy prawidłowym rozwoju intelektualnym oraz trudnościach objawiających się od początku nauki szkolnej. Nie rozpoznajemy jej w przypadku towarzyszącej symptomom niepełnosprawności intelektualnej lub jeśli oznaki dysleksji są wynikiem złego funkcjonowania narządów zmysłu. Podobnie dysleksją nie jest opóźnienie rozwoju funkcji wynikające jedynie z zaniedbania środowiskowego lub będące skutkiem zaburzeń neurologicznych.
Jak pracować z uczniem ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi?
- Dostosowanie wymagań do możliwości dziecka
Uczeń z dysleksją jest w stanie opanować materiał na tym samym poziomie, co inni uczniowie w normie intelektualnej. Jedyne czego potrzebuje, to indywidualne podejście i dostosowanie pola pracy do jego potrzeb.
Może być konieczne podzielenie materiału na mniejsze części, wydłużony czas pracy albo więcej zadań mających ćwiczyć funkcje, które nastręczają dziecku trudności.
- Dostosowanie wnętrza sali lekcyjnej
Zanim zapytamy się, w jakim stopniu powinniśmy dostosować salę pod uczniowską mniejszość ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, postawmy sprawę jasno: mnogość jaskrawych kolorów, wciąż jeszcze często promowana w szkolnych murach, nie sprzyja nikomu. Począwszy od uczniów, a skończywszy na nauczycielu.
Nadmiar barw i bodźców powoduje rozkojarzenie i zmęczenie, a w rezultacie trudności z przyswajaniem materiału. Warto więc zadbać o estetykę wnętrza i zastanowić się, co można zrobić, by sala lekcyjna nie straszyła feerią kolorów i hałasem. Może wystarczą drobne zmiany, jak schowanie niepotrzebnych plansz naukowych, ograniczenie ozdób i przyklejenie podkładek filcowych pod krzesła?
- Mapy myśli
Uczeń z dysleksją rozwojową może mieć problem z notowaniem. Dlatego warto go uczyć innych technik, którymi może się wspomóc w razie potrzeby, takich jak mapa myśli.
Mapa myśli to graficzna forma przedstawienia notatki, w której konkretne myśli wypływają z innych, tworząc spójną całość. Można wspomóc się rysunkami oraz różnymi kolorami, np. czerwonym dla zaakcentowania problemu. Taka dobrze zorganizowana mapa jest mniej męcząca dla wzroku, niż jednostajne monotonne pismo.
- Metoda Dobrego Startu
Jest to metoda autorstwa Marty Bogdanowicz, przeznaczona dla dzieci od 2-10 lat. Może być stosowana zarówno u dzieci prawidłowo rozwijających się, jak i u uczniów przejawiających specyficzne trudności.
W Metodzie Dobrego Startu, która jest metodą polisensoryczną, występują elementy: motoryczne (ćwiczenia ruchowe), słuchowe (piosenki, wiersze), a także wzrokowe (znaki graficzne).
Źródła:
Brzezińska, A.I.; et al., Specyficzne i specjalne potrzeby edukacyjne, [w:] Kwartalnik Edukacja / red. nacz. Michał Federowicz. Warszawa: Instytut Badań Edukacyjnych, 2014, Nr 2 (127), s.37-52
[Dostęp online 20.10.2021]
https://repozytorium.amu.edu.pl/bitstream/10593/11216/1/2014%20Specyficzne%20i%20specjalne%20PE.pdf
https://www.glospedagogiczny.pl/artykul/wspieranie-ucznia-z-dysleksja-w-codziennej-pracy
http://www.oke.krakow.pl/inf/filedata/files/MEN_specyficzne_trudnosci.pdf
https://ptd.edu.pl/proftest/mds.html
Opracowała: Beata Wysmułek – pedagog szkolny na podstawie materiałów internetowych