23. Luty MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ WALKI Z DEPRESJĄ. Wywiad z naszą panią psycholog.

UWAGA! TO JEST ŚMIERTELNA CHOROBA.

Na świecie zmaga się z nią ok. 350 milionów ludzi. W Polsce ok. 1,5 miliona. I nie wolno jej bagatelizować! Depresja najczęściej pojawia się w przedziale wiekowym 20-40, ale coraz częściej dotyka młodzież, a nawet dzieci… Tak. Dzieci. 20% młodzieży w szkołach średnich, 8% dzieciaków w podstawówkach i, co wstrząsające, około 2% dzieci w wieku przedszkolnym choruje na depresję. Przez lata choroba ta była lekceważona, spychana na margines, a osoby zmagające się z nią poddawane były ostracyzmowi społecznemu. „Po prostu ci się nie chce; przestań się lenić; ludzie mają prawdziwe zmartwienia…” – to nie są słowa wsparcia!

DEPRESJA TO CHOROBA! Mówmy o tym głośno i oddajmy głos szkolnej pani psycholog.

1. Czy dużo osób w naszej szkole potrzebuje pomocy i po nią przychodzi?

Myślę, że każdy człowiek potrzebuje wsparcia, potrzebujemy siebie nawzajem, czy to przyjaciół, czy też kolegów i koleżanek z klasy, potrzebujemy, by ktoś nas zapytał „co słychać?” Często brakuje nam takiego zatrzymania się, zauważenia, czy ktoś obok nas potrzebuje takiego zainteresowania. Myślę, że ludzie w dzisiejszych czasach dążący do rozwoju, często zapominają o tym, by zadbać o siebie samego. Jeśli chodzi o naszą szkołę, i w ogóle o bycie nastolatkiem, to tak, wielu z Was potrzebuje towarzyszenia, porady, spojrzenia na problem z dystansem, a tym właśnie zajmuje się psycholog. Według mnie wciąż za mało uczniów przychodzi po pomoc do psychologa szkolnego.

2. Dlaczego niektórzy uczniowie nie proszą o pomoc?

Według mnie przyczyn może być kilka. Po pierwsze mogą wstydzić się, że ktoś ich zobaczy, że powie coś nieuprzejmego, że dostanie etykietkę, np. że coś z nim jest nie tak. Tymczasem po to tu jestem, by wspierać osoby, które czują, że jest im za trudno. Innym powodem może być fakt, że korzystają z pomocy specjalisty poza szkołą i rzeczywiście nie warto tego dublować. Najczęściej jednak nastolatek woli poradzić się przyjaciół, do nich jest mu najbliżej. Oczywiście, zachęcam uczniów do tego, by rozmawiali z rodzicami. To rodzice są najbliższymi i powinni być najbardziej zaufanymi osobami w ich życiu. Chcę też zwrócić uwagę na to, że tak, jak wolimy tego czy innego lekarza, nauczyciela, kierowcę autobusu, tak też jeden psycholog nam przypadnie do gustu, a inny nie. Ja to akceptuje i rozumiem.

Dlatego przypominam uczniom podczas prowadzonych lekcji i zachęcam, by ze swoim problemem nie pozostawali sami, by zwracali się do rodziców, wychowawcy, pedagoga, wybranego nauczyciela, dyrekcji, doradcy zawodowego czy do rzecznika praw ucznia. Najważniejsze, by poszli po pomoc.

3. 23 lutego obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Depresja. Według Światowej Organizacji Zdrowia depresja, na którą obecnie cierpi ponad 350 milionów osób, staje się drugim po chorobach układu krążenia największym problemem zdrowotnym na świecie. Jakie są przyczyny depresji?

Depresję może powodować takie zdarzenie w naszym życiu, które jest związane np. ze stratą, czy poczuciem odrzucenia, może to być jakieś wydarzenie traumatyczne np. śmierć bliskiej osoby, nieodwzajemniona miłość. Może to być coś, przez co czujemy się jak w potrzasku np. ciąg zdarzeń, które zdecydowanie przekraczają na ten moment zasoby i możliwości człowieka np. nieszczęśliwe zakochanie, zbliżająca się matura, rozwód rodziców. Istotna jest także struktura osobowości, temperament, to jakich sposobów radzenia sobie z problemami dziecko nauczyło się w domu rodzinnym czy od ważnych dla niego osób.

W doświadczeniu tak trudnej choroby jaką jest depresja warto pamiętać także o tym, że ważne są czynniki biologiczne, np. nieprawidłowe działanie neuroprzekaźników mózgu, zaburzona regulacja hormonalna w organizmie. Warto to badać.

4. Czy istnieje coś takiego jak ,,zły dzień?

Myślę, że tak. Jednocześnie, aby określić czy nasze samopoczucie jest związane np. ze zmianą pogody, czy zmianami hormonalnymi, warto porozmawiać z psychologiem, lekarzem pierwszego kontaktu czy lekarzem psychiatrą. Podpowiem, że bardzo ważne jest w życiu to, by być świadomym tego, co myślę, co czuję, co lubię, a czego nie lubię. Wówczas będę mógł rozpoznać, czy to tzw. tymczasowa zmiana nastroju czy też coś dzieje się takiego, że warto pójść po poradę do specjalisty. Zapraszam każdego na konsultacje, nawet jeśli ktoś nie ma pewności czy potrzebuje pomocy lub czy jego problem nie jest za trudny. Chętnie pomogę, podpowiem, wysłucham. W razie potrzeby przekieruję.

5. Jak unikać smutnych chwil?

Nie wiem, czy da się uniknąć sytuacji, które wywołują smutek. Tak jest w życiu człowieka, że doświadcza także trudnych sytuacji i co za tym idzie negatywnych emocji. Ważniejsze jest jednak to, by umieć cierpieć, by dobrze przeżyć ten smutek, przeżyć stratę, w szerokim tego słowa znaczeniu. Ważniejsze jest to, by radzić sobie z tymi emocjami, jeśli nie samemu to z zaufanymi osobami, czy właśnie wraz z towarzyszącym mu specjalistą.

6. Jak rozpoznać depresję? Są jakieś szczególne oznaki, które powinny nas zaalarmować, że to już nie gorszy dzień ale początek choroby?

Przede wszystkim jest to zmiana, zmiana zachowania, zmiana nastroju, tego jak na coś reagujemy. Można powiedzieć, że taka osoba czuje coraz większy ciężar codziennych obowiązków, doznaje smutku, przygnębienia, czy też rozdrażnienia, ma chwiejność nastroju, czuje się przemęczona, nie śpi albo śpi za dużo, łatwo krytykuje siebie, miewa myśli samobójcze, unika różnych aktywności, może zacząć unikać nawet spotkań z przyjaciółmi, ponieważ wyczerpuje ją emocjonalnie obecność innych osób.

7. Jak można pomóc osobie, która prawdopodobnie ma depresję?

Spotykając osobę ze szkoły często po przywitaniu mówimy „Co słychać? Jak się masz?” Czujnemu obserwatorowi odpowiedź na to pytanie może wiele powiedzieć. Bardzo uprzejme i przydatne pytanie w wielu sytuacjach to „czy mogę coś dla Ciebie zrobić? Przede wszystkim najważniejsze jest szczere i taktowne zainteresowanie, akceptacja okazana tej osobie, wysłuchanie, odpowiednie wsparcie. Zamiast mówić „Nie przesadzaj, myśl pozytywnie, przejdzie Ci”, warto powiedzieć : „jestem z Toba, dziękuję że mi o tym mówisz, dobrze, że jesteś”. Tu chciałabym ponowić mój apel do uczniów: jeśli zauważyłeś/łaś ,że z kimś z rówieśników dzieję się coś niedobrego, że np. samookalecza się lub mówi, że nie ma siły żyć, bądź uważa że życie nie ma sensu, proszę pójdź z tym do osoby, która będzie mogła pomóc twojej cierpiącej koleżance lub koledze. Wydaje się to być zdradą, a to jest pierwsza pomoc, której należy udzielić. Co by było gdyby ta informacja pozostała u osoby niepełnoletniej, jak wielką odpowiedzialnością mogłaby być obciążona osobą, która nie przekazała tego odpowiedniej osobie czy instytucji? W przypadku ratowania życia i zdrowia trzeba przekazać to osobom dorosłym, np. rodzicom, poinformować wychowawcę, czy innego nauczyciela, przekazać psychologowi czy pedagogowi szkolnemu, że ktoś z uczniów ma myśli lub zamiary autoagresywne. Gdy nie ma wokół nas osoby dorosłej należy powiadomić pogotowie lub policję. Pomoc powinna być udzielona przez osobę dorosłą i wykwalifikowaną.

8. Były jakieś poważne przypadki osób chorych w naszym środowisku?

Na to pytanie pozwól, że nie odpowiem. Jestem zobowiązana do zachowania tajemnicy zawodowej, a poza tym relacja między psychologiem a osobą, która jej się zwierza jest relacją opartą na zaufaniu. Rozumiesz, ktoś otwiera przede mną swoje serce, ufa mi.

Mogę natomiast powiedzieć z czym można zwrócić się do psychologa, jakimi tematami możemy się zająć: problemy emocjonalne, relacje interpersonalne, konflikt z osoba bliską, poczucie osamotnienia, obciążenie stresem, utrata bliskiej osoby, jak odnaleźć się w nowym środowisku, jak skutecznie się uczyć, jak dbać o zdrowie psychiczne, co to jest zdrowy styl życia, jak być asertywnym, jak dbać o zdrowy sen, jak budować poczucie wartości i wiele innych tematów. Tu nadmienię, że serdecznie zapraszam na konsultacje każdą uczennicę i każdego ucznia, jestem także dla rodziców i nauczycieli.

9. Czy psycholog ponosi negatywne konsekwencje przez to ma częsty kontakt z osobami, które cierpią?

Myślę, że każdy, kto się angażuje w swoją pracę ponosi tego konsekwencje. Jeśli chodzi o psychologów to, jak jeszcze studiowałam słyszałam historię, że ponoć jacyś psychologowie, którzy byli na weselu z nikim nie rozmawiali, nie mieli już na to chęci i siły. Jeśli chodzi o mnie, to dużo myślę, a i z tym można przesadzić, naprawdę . Wystarczy mieć przeciwwagę, czas dla siebie, czas na ciszę, czas na relacje z bliskimi osobami, swoją pasję. Każdy z kim rozmawiam jest dla mnie ważny i chcę mu pomóc. Jednocześnie wiem, że to, czy ktoś skorzysta z mojej pomocy zależy tylko i wyłącznie od niego. Szanuję jego wolność, choć staram się jak najlepiej pomóc, wesprzeć. Taki dystans nabywa się wraz z latami pracy i jest on bardzo potrzebny. Ta praca jest wymagająca, a jednocześnie bardzo satysfakcjonująca, bo kiedy widzę, że ktoś zaczyna się uśmiechać, że przestaje się bać, że doznaje ulgi, to jest to dla mnie po prostu szczęście.

10. Czy praca psychologa jest trudna?

To pytanie, na które są dwie odpowiedzi: i tak i nie. Tak, ponieważ choćbyś nie wiem jak się starał, wiąże się to z odczuwaniem emocji, współodczuwaniem, wiąże się to z dużą odpowiedzialnością, z rozmyślaniem typu „jak jeszcze mogę pomóc?”. Praca psychologa to często praca mediatora, ponieważ wiąże się z pomocą w poprawieniu komunikacji np. między rodzicami a dziećmi. Praca psychologa kojarzy mi się z pracą detektywa, który ma do rozwiązania zagadkę, w której zawsze jest przyczyna i jest skutek, a to jest fascynujące. Z tego powodu wydaje mi się łatwa i satysfakcjonująca, ponieważ rozwiązanie zawsze istnieje. Jednocześnie myślę, że nie każdy jest psychologiem, nie każdy powinien nim być. Psychologiem powinna być osoba, jak to się zwykło mawiać „z powołania”, która ma wiedzę psychologiczną, dąży do prawdy, kocha ludzi i wie, że każdy człowiek jest godny szacunku, a historia jego życia wyjątkowa.

11. Wśród uczniów naszej szkoły wielu myśli o wyborze studiów psychologicznych, dlatego chcielibyśmy wiedzieć, czy jest pani zadowolona z wyboru studiów czy wolałaby pani pracować w innym zawodzie?

Nie, nie żałuję że zostałam psychologiem, to mi się przydaje zarówno w pracy jak i w codziennym życiu. Natomiast to nie jest moja jedyna pasja: kocham śpiewać, zdobyłam drugi zawód, jestem florystą, lubię uczyć się różnych języków, bardzo lubię tańczyć. Człowiek może uczyć się całe życie, a w dzisiejszych czasach warto mieć różne kwalifikacje zawodowe, właśnie po to, by w razie potrzeby zmienić pracę, by doświadczyć czegoś innego, odpocząć, czy też mieć większe poczucie bezpieczeństwa, by się rozwijać. Skorzystam z okazji i przypomnę, że zapraszam każdego ucznia, na konsultacje ze mną, a jeśli ktoś woli terapię poprzez śpiew to zapraszam serdecznie na zajęcia dodatkowe w każdy poniedziałek od godz. 15:00-15:45 pt. „Nauka śpiewu” i do projektu na rok szkolnych 2022/2023 „Schola Piosenki Patriotycznej”. Zapraszam także do udziału w comiesięcznej akcji z zakresu profilaktyki pozytywnej pt. „Spacer psychologiem” podczas której podczas ruchu rozmawiamy o tym jak dbać o zdrowie psychiczne.

Jeśli chodzi o jakąś dobrą radę dla uczniów, którzy myślą o pójściu na studia psychologiczne, to warto zapytać samego siebie: czy lubię ludzi?, czy chcę im towarzyszyć w ich problemach, czy chcę pomóc ludziom się rozwijać, jaka dziedzina psychologii mnie interesuje, osobom w jakim wieku chcę pomagać? Pomoc psychologa nie dotyczy wyłącznie wspierania ale także np. metod uczenia się, poznania siebie, swojego temperamentu, poprawy jakości życia. Dziedzin psychologii jest bardzo dużo. Można być psychologiem dziecięcym, psychologiem małżeństw, psychologiem sportowym, klinicznym, psychologiem pracującym z młodzieżą, psychologiem specjalizującym się w depresji i suicydologii, psychologiem pomagającym rekrutować pracowników do danej firmy itd. Aby wybrać dobrze, trzeba wsłuchać się w siebie, być świadomym rynku pracy i podjąć decyzje, a w razie potrzeby ją zmienić. Proszę też pamiętać, że przez pierwszych kilka lat pracy człowiek uczy się pracować, trzeba sobie dać czas na rozwój, szkolić się i słuchać informacji zwrotnych.

Pytania zostały przygotowane przez sekcję medialną samorządu, a wywiadu udzieliła psycholog szkolny pani mgr Marzena Jakubowska –Brożyna.

23 lutego dzień walki z depresją