Atak paniki w szkole. Czym jest atak paniki i lęk napadowy?

Przyspieszony oddech, szybsze bicie serca, poczucie, że zaraz się zemdleje – to klasyczne objawy ataku paniki. Wielu nastolatków opisuje podobny stan w stresujących sytuacjach. Czy to atak paniki, czy tylko odczucie silnego napięcia? Czasem właściwe rozpoznanie nie jest łatwe. Niezależnie jednak od przyczyny silnych odczuć z ciała warto wiedzieć, jak pomóc młodemu człowiekowi w regulacji emocji.

Nie wiedziałem, co robić. Czułem, że zaraz serce wyskoczy mi z piersi. Wszyscy na mnie patrzyli, nauczyciel czekał na odpowiedź, a ja nie byłem w stanie nic powiedzieć. Myślałem tylko o tym, żeby zniknąć, zapaść się pod ziemię. Czułem, że zaraz zemdleję, nie pamiętam, co nauczyciel powiedział. Potem wyszedłem do toalety, popłakałem się. 

Opisy tego typu słyszę w gabinecie często. Okres dorastania to czas silnych emocji, nieustannych przemian, dużej wrażliwości emocjonalnej. Z natury jest to czas w życiu dość labilny, pełen różnych nieoczekiwanych zwrotów akcji. Współcześnie jednak zmagamy się z ogromnym kryzysem życia psychicznego wśród najmłodszych pokoleń. Szybkie tempo życia, wielka presja osiągnięć, brak czasu na relacje i poczucie osłabienia społecznych więzi odbijają się na życiu polskich nastolatków. Wielu z młodych ludzi wiąże pojawienie się objawów lękowych i depresyjnych oraz narastające poczucie osamotnienia z długotrwałym doświadczeniem pandemicznej izolacji.

Czym są ataki paniki? Jakie są objawy napadu paniki?

Atak paniki, inaczej nazywany lękiem napadowym to przypadłość wcale nie rzadka wśród dzieci i młodzieży. Literatura wskazuje na to, że ok. 40% dzieci i nastolatków doświadczyła podobnego stanu przynajmniej raz.

Zaburzenie paniczne jest rodzajem zaburzenia lękowego i charakteryzuje się przede wszystkim nawracającymi i nieoczekiwanymi napadami paniki. Czym jest panika? To nagły napływ bardzo intensywnego lęku, który w ciągu zaledwie kilku minut osiąga swój punkt kulminacyjny. Towarzyszą mu różne odczucia z ciała:

  • przyspieszone bicie serca,
  • nadmierna potliwość,
  • drżenie,
  • spłycenie oddechu, duszności,
  • ból lub dyskomfort w obszarze klatki piersiowej,
  • uczucie dławienia się,
  • nudności lub ból brzucha,
  • zawrotu głowy, uczucie zbliżającego się omdlenia,
  • uczucie nagłego zimna lub gorąca,
  • uczucie, że otoczenie jest nierealne,
  • obawa przed „szaleństwem”,
  • wrażenie, że nic się nie da zrobić i za chwilę się umrze.

Atakom paniki często towarzyszy uporczywe uczucie niepokoju, ciągłe zamartwianie się, nadmierne reagowanie na drobne stresory. Nie zawsze ataki paniki pojawiają się
w odpowiedzi na sytuację stresującą, czasem bardzo trudno znaleźć ich źródło.

Jak może wyglądać lęk napadowy?

Najłatwiej jest posłużyć się przykładem. Dla każdego nastolatka lęk może wyglądać inaczej, każdy może inaczej go doświadczać. Czasem reakcje są tak silne, że otoczenie bez trudu je zauważa i reaguje, czasem są to objawy niemal niewidoczne, choć dokuczliwe dla odczuwającego je ucznia.

Niby nic się nie działo. Ot, zwykły dzień. Wracałem ze szkoły autobusem i nagle poczułem się dziwnie. Jakbym nie istniał naprawdę. Cały zacząłem dygotać, miałem silne wrażenie, że zaraz stanie się coś złego. Próbowałem się uspokoić, ale to nic nie dawało. Nikt mi nie pomógł, wszyscy patrzyli za okna. Wysiadłem na swoim przystanku i pobiegłem do domu, wiedziałem, że jest tam siostra. Gdy tylko wszedłem poczułem, że jest już ok. Nie wiem, co to było. 

Częstym zjawiskiem jest występowanie ataków paniki w dużych zgromadzeniach ludzi – na przykład w środkach transportu lub w szkolnym tłumie. Pojawia się wtedy uczucie, że mimo dużej liczby osób wokół jest się zdanym na siebie. Nastolatki opisują często dojmujące uczucie osamotnienia, które towarzyszy im w dużym tłumie. Mówią również o silnym lęku przed oceną ze strony innych, obawą przed tym, że wydają się dziwni, inni.

Gdy zasypiam w swoim pokoju boję się, że coś w nim jest. Zamykam oczy, żeby nie widzieć nic, bo gdy je otwieram, mam wrażenie, że stoi na środku dziwna postać. Niby wiem, że jej nie ma, a jednak nie wiem. Zimno mi, jak o tym myślę. Drętwieje mi wtedy całe ciało. Boję się zasnąć, ale boję się też nie spać. Długo rozmyślam nad wszystkim, co się może wydarzyć następnego dnia. Nieustannie się zamartwiam. Myślę o tym, że nie dam rady w przyszłości – skoro nie daję rady sobie z samą sobą już teraz. Wyobrażam sobie wszystkie najczarniejsze scenariusze i w zasadzie nie wiem, co tu jeszcze robię, skoro moje życie i tak będzie tak beznadziejne i nic się nie zmieni

Podobny stan nastolatek nazwałby modnym ostatnio określeniem overthinking, inaczej to po prostu natłok myśli. Silny lęk zamienia się wręcz w namacalne zjawy, odczucie obecności czegoś złego, nieprzychylnego. Młody człowiek wie, że nikogo w pokoju nie ma, ale jego intensywne uczucia oddziałują na umysł i wyobraźnię. W parze z odczuciem nierealnej obecności idą fatalistyczne przekonania o przyszłości. Przez opis przebija się niskie poczucie własnej wartości, silny lęk o przyszłość, bezradność i osamotnienie. A to bardzo częste towarzystwo zaburzeń lękowych.

Co robić, gdy uczeń ma objawy lęku napadowego?

Przede wszystkim reagować. Lęk może wiązać się z rozwojem wielu różnych zaburzeń psychicznych – może zwiastować zaburzenia nastroju, obsesyjno-kompulsywne, PTSD, zaburzenia psychotyczne. Może wynikać również z używania substancji psychoaktywnych lub być objawem choroby zupełnie somatycznej, jak nadczynność tarczycy. Wiązać się może również z trudnymi doświadczeniami życiowymi i poważnymi kłopotami w najbliższym środowisku. Psychologicznym podłożem ataków paniki mogą być niewyrażone emocje, trudne doświadczenia z przeszłości, zaburzenia całego systemu rodzinnego.

Ataki paniki mogą być psychologiczną odpowiedzią na porzucenie, odrzucenie, przemoc wszelkiego rodzaju, trudności separacyjne. Dlatego konieczne jest skierowanie nastolatka do:

  • psychoterapeuty dzieci i młodzieży,
  • psychiatry dzieci i młodzieży,
  • lekarza pediatry, który zleci dalsze badania i wykluczy podłoże somatyczne.

Ataki paniki – czym nie byłyby wywoływane, nie mogą być lekceważone. Niezbędna jest konsultacja lekarska, prawdopodobnie także terapia lub nawet leczenie farmakologiczne. 

Jak reagować w czasie ataku paniki?

Atak paniki może pojawić się w każdej chwili i każdym miejscu. Jeżeli nauczyciel widzi, że objawy są bardzo nasilone, powinien natychmiast zapewnić mu bezpieczeństwo i komfort, w którym zdoła się wyciszyć i obniżyć lęk. Zwykle napad paniki nie trwa długo, potrzebna jest reakcja szybka, ale spokojna. Im większy spokój, tym lepiej. Co może zrobić nauczyciel?

  • przerwać na chwilę lekcje i zapytać ucznia, czy potrzebuje pomocy,
  • spokojnym głosem powiedzieć: widzę, że jest ci teraz trudno, jesteś w dużym napięciu, coś się wydarzyło,
  • położyć spokojnie rękę na ramieniu ucznia lub na jego dłoni tak, by czuł obecność dorosłego – być może odczuwa silne odrealnienie obecnej sytuacji,
  • spokojnie spróbować nazwać jego emocje: przestraszyłeś się, czujesz silne napięcie, trudno ci się wyciszyć, pewnie boisz się tego, co teraz czujesz, coś cię chyba przerosło,
  • zaproponować pracę z oddechem: spokojnie i naprzemiennie wdech i wydech, modelowane głębokie oddychanie przez dorosłego,
  • zaproponować wyjście z sali do miejsca, w którym uczeń może się wyciszyć,
  • unikać jak ognia interwencji w obecności całej klasy – w sytuacji, gdy uczeń ma atak paniki na lekcji można zaproponować mu wyjcie na korytarz lub poprosić grupę by poczekała za drzwiami,
  • zaproponować szklankę zimnej wody, położenie się na chwilę w wygodnym miejscu,
  • formułować komunikaty, które normalizują sytuację i obniżają lęk: to naturalne, każdy w stresie tak czasem ma, te uczucia za chwilę miną, spokojnie, jestem z tobą, poradzimy sobie z tym razem.

Jak sobie radzić w razie podejrzenia, że objawy ataku paniki są udawane?

Praca z nastolatkami czasem budzi silne emocje. Zdarza się, że dorosły nie do końca ufa narracji młodego człowieka. Objawy ataków paniki mogą wydawać się teatralne, udawane, podejrzane może być to, jak szybko uczeń przechodzi potem nad nimi do porządku dziennego. Ocenę zaburzeń lękowych warto jednak zostawić specjalistom. Zdecydowanie lepiej jest okazać nastoletniemu uczniowi zaufanie i wsparcie, niż podważać zgłaszane przez niego trudności. W takich sytuacjach lepiej zareagować nadmiarowo niż zaniechać reakcji. Poczucie osamotnienia w przeżywaniu lęku nie pomaga sobie z nim poradzić. Dlatego postawa dorosłego powinna być wolna od krytyki i oparta na zaufaniu. Jeżeli okaże się, że uczeń konfabulował, warto porozmawiać z nim o stosunku do szkoły i nauczycieli, ale w duchu raczej ucieszyć, że nie będzie konieczna psychoterapia czy leczenie ataków paniki. 

Autor: Natalia Perek – psycholog, psychoterapeuta dzieci i młodzieży.